Home » Aktualności » Chęciny – Kraków – Ojcowski Park Narodowy – wycieczka klas IV – VII

Chęciny – Kraków – Ojcowski Park Narodowy – wycieczka klas IV – VII

„Dnia 16 maja 2018 roku klasy: 4 a, 5 a, 6 a oraz 7 a wybrały się na trzydniowa wycieczkę do Krakowa i okolic.

Pierwszego dnia czekała nas długa podróż, ale wszyscy w świetnych nastrojach umilali sobie czas rozmową lub wspólnym śpiewaniem. Pojechały z nami również panie wychowawczynie oraz trzech instruktorów ,,Mówiącego Kija”- pani Bogusia, pan Łukasz, pani Iwona oraz kierowcy – pan Bartek i pani Jola.

Tego dnia  naszym celem było zwiedzenie  w Chęcinach zamku z przełomu XIII i XIV wieku. Mimo deszczowej i zimnej pogody zadowoleni podziwialiśmy z wieży widokowej piękne tereny.  Po Zamku oprowadza nas pani przewodniczka, dzięki czemu mogliśmy się dowiedzieć więcej o jego historii. Była to świetna lekcja historii. Po zwiedzaniu zamku, nie żegnaliśmy się jeszcze z Chęcinami. Następnie czekało nas zwiedzanie Podziemia (XVI wiecznej kamienicy), średniowiecznego rynku w Chęcinach i Klasztoru Franciszkanów. Zmoknięci i zziębnięci, ale szczęśliwi podziękowaliśmy pani przewodniczce i pożegnaliśmy się.

Po tym długim dniu przyjechaliśmy na miejsce zakwaterowania, czyli do Zajazdu Celtyckiego w Zakrzowie. Po zjedzeniu obiadokolacji wszyscy zostali przydzieleni do pokoi. Na koniec dnia odbyła się  zbiórka, na której nasi instruktorzy przedstawili nam plan następnego dnia.

Celem drugiego dnia było zwiedzenie Krakowa i Kopalni Soli w Wieliczce. Ale zanim to nastąpiło, po pobudce i pysznym śniadanku, czekała nas misja. Dowiedzieliśmy się, że na terenie Zajazdu Celtyckiego żyły kiedyś pewne tajemnicze, małe stworzenia. By lepiej poznać ich historię, przygotowano dla nas grę. Podzieliliśmy się na drużyny i zaczęliśmy zabawę. Czekało nas dużo zadań, takich jak ułożenie historii z kluczowymi słowami, strzelanie z łuku i wiele innych. Każda drużyna wypełniła misję na szóstkę. Następnie, o godzinie 12:00 czekał nas obiad, a później podróż. Dostaliśmy suchy prowiant i ruszyliśmy w drogę. Nie pozwoliliśmy, żeby zła pogoda zepsuła nam plany. Panie kupiły nam śmieszne, kolorowe płaszczyki przeciwdeszczowe. Tak zaopatrzeni ruszyliśmy na podbój Krakowa. Gdy dojechaliśmy na miejsce, przywitali nas przewodnicy i zaczęliśmy zwiedzanie od zobaczenia smoka wawelskiego. W naszych płaszczach wyglądaliśmy jak ufoludki, ale ruszyliśmy dalej. Ważnymi punktami było również: Wzgórze Wawelskiego z Zamkiem na Wawelu, Katedra na Wawelu i rynek oraz Kościół Mariacki z przepięknym ołtarzem Wita Stwosza.

Po wizycie w Krakowie  pojechaliśmy do Kopalni Soli w Wieliczce. Dzięki wspaniałemu przewodnikowi poznaliśmy historię tego urokliwego miejsca. Byliśmy pod wrażeniem solnych rzeźb, przepięknych żyrandoli, animacji – światło, dźwięk. Nie obyło się bez skosztowania ściany, by rzeczywiście zobaczyć czy wszystko jest tu z soli. Każdy był zachwycony tym miejscem. Mieliśmy również możliwość kupienia sobie pamiątki, po czym udaliśmy się do autokaru.

Ostatniego dnia, po śniadaniu, wyruszyliśmy do Ojcowskiego Parku Narodowego. Na miejscu obejrzeliśmy film 3D o Dolinie Prądnika, a później podziwialiśmy piękne ekspozycje przyrodnicze w Muzeum Przyrodniczym. Następnie czekało nas dużo chodzenia, ale widoki były piękne, więc naprawdę było warto. Kolejnym punktem była Grota Łokietka, z którą wiąże się bardzo ciekawa historia opowiedziana nam przez przewodnika. Ostatnią rzeczą, którą planowaliśmy zobaczyć, była maczuga Herkulesa. Robi wrażenie! Wszyscy byli pod wrażeniem jej wielkości. Po tej pięknej wyprawie udaliśmy się jeszcze do McDonald w Radomiu, a następnie ruszyliśmy w drogę powrotną. W Ostrołęce byliśmy o godzinie 23:00.

Wycieczka była dla nas świetną lekcją historii, języka polskiego, przyrody oraz geografii. Uświadomiliśmy sobie, że nawet zwykłe rzeczy mogą stać się niezwykłe z niezwykłymi ludźmi. Zapamiętamy te słowa i tę wycieczkę na długo.”

Aleksandra Gurniak, kl. VI a

« 2 z 2 »
Skip to content